Jestem współautorką książki „Świat Kobiecej Mocy”

W ubiegłym roku wzięłam udział w projekcie, który wymagał ode mnie dużo odwagi. Wraz z 9 kobietami, które poznałam w Kobiecym Challenge’u, postanowiłyśmy spisać nasze autobiografie. Dlaczego? Chciałyśmy, by nasze życiowe doświadczenia niosły nadzieję innym kobietom i uświadamiały im ich własną siłę. 

Jak postanowiłyśmy, tak zrobiłyśmy. Rozpoczęły się intensywne prace, których zwieńczeniem było wydanie książki „Świat Kobiecej Mocy. Niezwykłe historie 11 kobiet, które odważyły się zmienić swoje życie”.  Kobiet, które mieszkają w różnych europejskich krajach i w większości znają się tylko online. Jak więc doszło do napisania wspólnej książki? Już opowiadam. 

Droga do wydania książki

Opisywanie swojego życia, mierzenie się z demonami przeszłości, z tym, o czym za wszelką cenę chciało się zapomnieć, jest niezwykle trudne. Od każdej ze współautorek wymagało to wygrania wewnętrznej walki z własnymi ograniczeniami, błędnymi przekonaniami i tym, co może nie do końca miałyśmy przepracowane. Nie obyło się bez łez, nieprzespanych nocy, wątpliwości…

Na szczęście w grupie siła! Wspólnie z Dziewczynami z Kobiecego Challenge’u wzajemnie się motywowałyśmy i wspierałyśmy w działaniu. W związku z tym, że większość z nas mieszka na emigracji i spotykałyśmy się na zoomach, wspólny projekt był okazją do tego, by poznać się w tzw. realu. 

Pierwsze takie spotkanie miało miejsce we wrześniu 2021 roku we Frankfurcie nad Menem podczas sesji okładkowej do naszej książki. Wszystkie wystąpiłyśmy w Challenge’owych Koszulkach Mocy. Był to wspaniały, naładowany pozytywnymi emocjami i kobiecą energią dzień! 

Pierwsze takie spotkanie miało miejsce we wrześniu 2021 roku we Frankfurcie nad Menem podczas sesji okładkowej do naszej książki. Wszystkie wystąpiłyśmy w Challenge’owych Koszulkach Mocy. Był to wspaniały, naładowany pozytywnymi emocjami i kobiecą energią dzień! 

Uroczysta premiera w Rzymie

Prace nad książką trwały nadal. Nasze historie były redagowane, a okładka się powoli tworzyła. W międzyczasie do naszego projektu dołączyła Beata Borucka (Mądra Babcia), która zgodziła się zostać gościem specjalnym naszej książki i to w niej zdradzić nieznane dotąd fakty ze swojego życia. 

Marzyłyśmy o tym, by premiera naszej książki odbyła się w wyjątkowym miejscu. Tak też się stało. Spotkałyśmy się w Rzymie, by wspólnie spędzić czas i celebrować zwieńczenie naszego projektu. Korzystając z okazji zwiedzałyśmy Wieczne Miasto, chłonęłyśmy włoską atmosferę, delektowałyśmy się tamtejszą kuchnią… 

Uroczysta premiera „Świata Kobiecej Mocy” odbyła się w sobotę 22 października podczas wspólnej kolacji. Data ta zbiegła się w 5 urodzinami Kobiecego Challenge’u – projektu Izabeli Tomiczek-Pitlok, dzięki której wszystkie się poznałyśmy. Każda z nas, współautorek, otrzymała wówczas własny egzemplarz książki z przepiękną, osobistą dedykacją i drobnym upominkiem od Izy. Nie obyło się bez łez wzruszenia i ogromnej dumy, że udało nam się wspólnie wydać książkę! 

Dlaczego ta książka jest wyjątkowa?

Książka „Świat Kobiecej Mocy. Niezwykłe historie 11 kobiet, które odważyły się zmienić swoje życie” powstała z myślą o każdej kobiecie: o tym, by pokazywać, że nawet z najtrudniejszej sytuacji zawsze jest wyjście, że nawet od najbardziej toksycznej relacji da się uwolnić i rozpocząć życie na nowo. Naszymi historiami udowadniamy, że nigdy nie jest za późno na zmiany i że w każdej z nas drzemie moc do realizowania siebie i swoich marzeń. 

Każda ze współautorek książki znajduje się na innym etapie życia: niektóre są singielkami, inne mamami i babciami. Część z nich prowadzi własne biznesy, a inne dopiero wkraczają na drogę samorealizacji. Każda z nich jest jednak żywym przykładem na to, że siła jest kobietą! 

Ja w swojej historii opisuję trudne doświadczenia ze swojego dzieciństwa, współuzależnienie, walkę z niskim poczuciem własnej wartości, a także drogę do szczęśliwego, spełnionego życia. Celem, jaki mi przyświecał, było przekonanie Czytelników (bo nie tylko kobiety odnajdą w mojej historii wartość), że: 

  • nasza przeszłość nie definiuje przyszłości;
  • warto prosić o pomoc;
  • możemy o siebie zawalczyć;
  • nasze życie jest wyłącznie w naszych rękach;
  • a każdy z nas ma w sobie siłę i odwagę do zmiany. 

Czasem może tylko ta siła i odwaga są mocno zakopane. Czytając moją (i nie tylko moją) historię dowiecie się, skąd czerpać siłę do zmiany. 

Zapraszam Was serdecznie do przeczytania krótkiego „zwiastuna” mojej historii na facebook’owym profilu naszej książki.

Całą historię znajdziecie natomiast w książce. Do kupienia na www.kobiecychallenge.com

Shopping Cart